Święty Ojciec Pio w swoim życiu doznał wiele cierpienia. Nigdy jednak – dzięki bardzo bliskiej relacji z Panem Bogiem – nie uległ przygnębieniu, rozgoryczeniu. Był człowiekiem bardzo pogodnym i radosnym. Nawet w najtrudniejszych sytuacjach potrafił żartować…Zachowało się wiele anegdot związanych z jego życiem oraz zabawnych – i jednocześnie pouczających – historii, które opowiadał. To nie był cukierkowy święty z obrazka. To był człowiek, który mocno chodził po ziemi, a kiedy trzeba było, potrafił ostro skarcić czy nie dać rozgrzeszenia. Często jednak trudne sytuacje umiał rozładować żartem, nieraz bardzo ciętym.
Sprawdź: https://swietyojciecpio.pl/ojciec-pio-swiety-z-cukru-i-wazeliny-czy-z-krwi-i-kosci/