Anegdoty
Ojciec Pio – co zobaczył w swoich wizjach?
Słynny stygmatyk był znany nie tylko ze swoich krwawiących ran, ale i z tego, że miewał wizje dotyczące przyszłości świata. Co przewidywał? Większość jego wizji dotyczy końca świata i Dnia Sądu Ostatecznego, a jest to tematyka dziś niezwykle aktualna. Francesco Forgione, bo tak nazywał się naprawdę, większość swojego życia spędził w klasztorze braci mniejszych kapucynów … Continue reading
Ojciec Pio zatrzymał św. Michała na szlaku peregrynacji
Ciekawe wydarzenie miało miejsce w czasie peregrynacji figury św. Michała Archanioła. Z wypełnionej modlitwą kaplicy Wydawnictwa Michalineum w Markach figura udała się w dalszą podróż po Polsce. Trasa wędrówki wiodła do parafii Marki Bożej Nieustającej Pomocy w Duczkach k. Wołomina. Przyjazd św. Michała się opóźnił, chociaż odległość była niewielka – tylko 18 km. Co zatrzymało … Continue reading
Nie bój się! To ja!
Pewien malarz z Perugii, znany ze swego gwałtownego charakteru, malował portret Ojca Pio. Gdy go ukończył, zorientował się, że coś ze swej gwałtowności przeniósł na twarz portretowanego zakonnika. Zanim jednak obraz powiesił na ścianie, zawiózł go do San Giovanni Rotondo, by pokazać Ojcu Pio i porosić o błogosławieństwo. –Czy Ojciec mógłby mi uczynić zaszczyt i … Continue reading
Posłuszny jak anioł
Ojciec Lino spytał kiedyś Ojca Pio: „Ojcze, prosiłem mojego Anioła Stróża, aby zaniósł modlitwę w intencji kobiety, która była bardzo chora, ale wygląda na to, że nic się nie zmieniło… Czy to jest możliwe, że on tego nie uczynił?” Ojciec Pio odpowiedział mu: „Czy ty sądzisz, że twój Anioł Stróż jest nieposłuszny jak ty albo … Continue reading
Piechotą do… nieba
Ojciec Pio jako kierownik duchowy często uspokajał penitentów żalących się, że czynią małe postępy na drodze doskonalenia się: „Jedni jadą do raju pociągiem, inni furmanką, a jeszcze są i tacy, którzy idą zwyczajnie, na piechotę. I wiedz o tym, że właśnie ci ostatni mają najwięcej zasług i w sposób szczególny czczą Boga i zasłużą na … Continue reading
Pięknie powiedziane
Pewien kapucyn, spowiadając się u Ojca Pio, wyznał: „Kiedy odmawiam brewiarz, czasami bełkoczę, mamroczę”, a następnie dodał: „Czasami źle mówię o swoich najbliższych współbraciach”. Ojciec Pio natychmiast przerwał mu i rzekł: „Wtedy oczywiście nie bełkoczesz?”
Dla ozdoby?
Święty Ojciec Pio nigdy nie skarżył się na cierpienie i nie użalał nad sobą. Pewnego razu, gdy ktoś zapytał go, czy rany sprawiają mu ból, odparł: – A czy myślisz, że Pan zesłał mi je dla ozdoby?
Śmierć jest blisko!
Pewna córka duchowa Ojca Pio obchodziła 60. urodziny i po spowiedzi poprosiła go, by powiedział jej coś miłego. Zakonnik nachylił się nad jej uchem i z poważną miną, bez cienia uśmiechu, szepnął: „Córko, śmierć jest blisko!”. Oboje wybuchnęli śmiechem. Dowiedz się więcej o cudach świętego zakonnika z Pietrelciny. Zamów książkę „Ojciec Pio. Droga do świętości”.
Doktor filozofii
Ojciec Pio opowiadał, jak pewnego razu, gdy kończył spowiedź, powiadomiono go o przyjeździe przyjaciela. Jedna z kobiet, które stały obok konfesjonału, usłyszała, że tytułowano go doktorem. Zapytała więc Ojca Pio, czy ten znajomy doktor mógłby przebadać jej chorą córkę. Ojciec Pio wyjaśnił, że przyjaciel, owszem, jest doktorem, tyle że filozofii. „Mój Boże – westchnęła kobieta … Continue reading
Biedna głowa
Ojciec Izydor, który był hipochondrykiem, przyszedł do Ojca Pio z prośbą: „Mój Ojcze! Od miesiąca mam ogromne bóle głowy. Muszę iść na badania do szpitala. Módl się za mnie!”. Ojciec Pio obiecał spełnić prośbę. Tydzień później ojciec Izydor wrócił ze szpitala i rozradowany oznajmił Ojcu Pio: „Kochany Ojcze, jestem zupełnie zdrowy. Niczego nie znaleźli w … Continue reading