Księdzu Giuseppe De Santis wypadały włosy. Postanowił poprosić Ojca Pio, by cudownie zatrzymał proces łysienia. Oczekiwał więc stygmatyka na schodach klasztornych, w kolejce, pośród innych wiernych. Gdy tylko zakonnik nadszedł, ksiądz przekazał mu swoją prośbę. Ojciec Pio zatrzymał się na chwilę, a potem wskazał na kogoś z tyłu i powiedział: „Wpierw pomodlę się za niego! Jest bardziej potrzebujący”. Ksiądz Giuseppe odwrócił się i zobaczył kapłana całkiem łysego.